Tosty z tuńczykiem, cheddarem i jalapeno

Uwielbiam tosty. To taki prosty posiłek na ciepło, do którego wystarczy, pieczywo i ser, pozostałe składniki są właściwie dowolne. Ostatnio w moim domu często robię je po prostu z domowym masłem czosnkowo ziołowym i tartym serem żółtym. Najbardziej smakują mi wieczorami, ale sprawdzą się równie dobrze na weekendowe śniadanie w trybie slow. Tosty możesz przygotować na patelni, w piekarniku lub klasycznie w piekarniku. Ja najbardziej lubię te z patelni, są najbardziej chrupiące i aromatyczne. Pomysł na tosty z tuńczykiem wpadł mi do głowy oglądając jakiś program kulinarny. Oczywiście składniki były tam zupełnie inne, ale kiedy zobaczyłam na ekranie ten ciągnący się ser i brązową skorupkę na chlebie, to nie mogłam się oprzeć i musiałam przygotować coś podobnego. Do moich kanapek wykorzystałam chleb tostowy, równie dobrze sprawdzi się klasyczny chleb pszenny.

Tosty przygotowałam z moją ulubioną pastą do pieczywa. Pasta z tuńczyka bywa u mnie w domu bardzo często. Wykorzystuję ją na mnóstwo sposobów – do kanapek, zapiekanek, sałatek czy pizzy. Jest uniwersalna i bardzo prosta w przygotowaniu. Składniki staram się mieć zawsze pod ręką – ratuje mnie, kiedy lodówka świeci pustkami. Tuńczyk, kukurydza, cebulka, majonez i przyprawy – to wystarczy by stworzyć tą pyszną pastę.

Na tosty kładę cheddar – uwielbiam ten ser – jest tak tłusty, że właściwie smakuje jak twarde masło o smaku sera. Ma piękny, żółty kolor i świetnie nadaje się do zapiekania. Lubię używać go do tortilli, pizzy, makaronowych zapiekanek. Małym, ale ważnym i mocno wyczuwalnym akcentem jest tu papryczka jalapeno. Nadaje całej kanapce kubańskiego stylu, a smak kojarzy mi się z filmem “Chef”, w którym zapiekane kanapki rządzą! Muszę wrócić do tego filmu i zainspirować się nowymi smakami. Tymczasem zapraszam Cię do spróbowania tostów z tuńczykiem, cheddarem i jalapeno.